Od wprowadzenia trybu FUT, FIFA stała się cyklem równie popularnym, co kontrowersyjnym. Tyczy się to nie tylko hazardowej natury otwierania paczek, ale również licznych oskarżeń, dotyczących wykorzystywania mało etycznego systemu DDA i jemu podobnych. W społeczności graczy zawrzało po raz kolejny, tym razem za sprawą afery #EAGATE!
Od ponad 24 godzin serwisy społecznościowe obiegają liczne zrzuty ekranu, rzucające światło dzienne na sporą aferą związaną z FIFĄ 21. Sprawa jest poważna i dotyczy co najmniej jednego pracownika Electronic Arts, który za stosowną opłatą, miał sprzedawać ekstremalnie rzadkie karty zawodników. Mężczyzna miał inkasować nawet do 2500$ za pojedynczą kartę.
Pracownik firmy miał oferować również możliwość zakupu pakietów niewymiennych kart w wersji Icon oraz TOTY. Tego typu transakcje oscylowały rzekomo w kwocie między 1000-1700$. W sieci pojawia się coraz więcej dowodów, a głos w sprawie zabiera coraz więcej streamerów – w tym również ci – na co dzień związani z firmą EA:
https://pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Obecnie nie ma stu procentowej pewności a propos tego, czy omawiana sytuacja wydarzyła się naprawdę. Sprawa jest natomiast na tyle gorąca, że zmusiła EA do wydania stosowanego oświadczenia, w którym firma potwierdza wszczęcie wewnętrznego śledztwa:
„Jesteśmy w pełni świadomi zarzutów wobec FIFA 21 Ultimate Team, które obecnie krążą wśród naszej społeczności. Rozpoczęliśmy wewnętrzne śledztwo w tej sprawie i jeśli wykryjemy jakiekolwiek nieprawidłowości, zareagujemy natychmiastowo. Chcemy, aby to wybrzmiało – tego typu zachowanie jest niedopuszczalne i zdecydowanie nie pochwalamy go, jeśli faktycznie miało miejsce. W pełni rozumiemy również, że owa sytuacja mogła zrodzić obawy dotyczące niesprawiedliwego balansu oraz rywalizacji.(…)” – czytamy w oświadczeniu firmy
Electronic Arts zobowiązało się na bieżąco notyfikować graczy o wszystkich nowych informacjach w tej sprawie. Jeśli zarzuty okazałyby się być podstawne, firma miałaby problemy nie tylko w postaci licznych pozwów, ale również mocno nadszarpniętego zaufania wśród graczy, którzy już teraz w większości nie pałają do gry zbyt dużym optymizmem.
https://pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
źródło: GameRant

