Niedawno wspominaliśmy o wielu bardzo dziwnych okolicznościach związanych z premierą najnowszej odsłony cyklu Cooking Mama. Twórcy gry zostali wówczas oskarżeni o kopanie kryptowalut za pomocą konsol użytkowników, a gra po pojawieniu się w eShop’ie konsoli Nintendo, zniknęła z niego tego samego dnia. Wygląda na to, że to nie koniec niespodzianek…
Japoński deweloper, Office Create, wydał dzisiaj oświadczenie, z którego wynika, iż firma zamierza przygotować pozew sądowy przeciwko wydawcy najnowszej Cooking Mamy. Officie Create jest oryginalnym licencjodawcą całej serii, a wydawca gry, Planet Entertainment, miał nie spełnić licznych warunków zawartych w umowie. Według informacji Office Create, udzielili oni wyłącznej licencji na stworzenie najnowszej części serii, firmie Planet Entertainment, jeszcze w 2018 roku. Finalny produkt nie spełnił oczekiwań firmy i nie pozwoliła ona na jej wydanie w swoim ówczesnym stanie. Nie przeszkodziło to wydawcy w dalszym kontynuowaniu kampanii promocyjnej i wydaniu gry, mimo odgórnego zakazu.
Dodatkowo, Planet Entertainment pokusiło się nawet o rozpoczęcie kampanii reklamowej, dotyczącej portu Cooking Mama: Cookstar na konsolę PS4, mimo absolutnej wyłączności franczyzy na urządzenia spod szyldu Nintendo. Tytuł pojawił się w wirtualnym eShopie 31 marca tego roku i został momentalnie zdjęty z jego biblioteki tego samego dnia. Cała sytuacja wydaje się robić coraz bardziej pogmatwana, a samo Nintendo, nie zajęło jeszcze żadnego oficjalnego stanowiska w tej sprawie.