ANIME I MANGA NEWS

Drugi sezon serii Vinland Saga z dokładną datą premiery!

Równy rok od pierwszej zapowiedzi drugiego sezonu serii Vinland Saga otrzymaliśmy jego pełnoprawny zwiastun. Na ujawnienie dokładnej daty premiery nie musieliśmy czekać praktycznie wcale, gdyż poznaliśmy ją niespełna 24 godziny później! 

 

Wyczekiwana kontynuacja serii Vinland Saga w końcu otrzymała termin premiery, który niestety przypada dopiero na przyszły rok. Dobra wiadomość jest jednak taka, że mówimy o jego początku, a konkretniej o styczniu 2023 roku! 

Wraz z ogłoszeniem terminu premiery serii, potwierdziły się niedawne doniesienia o przejęciu pieczy nad produkcją serii przez studio MAPPA! Fani anime nie powinni jednak odczuć drastycznych zmian, gdyż ekipa produkcyjna pracująca nad serią składa się w większości z byłych pracowników Studia WIT.

Poniżej możecie zobaczyć najnowszy zwiastun drugiego sezonu Vinland Saga



W ciągu ostatnich godzin poznaliśmy również nowych członków obsady aktorskiej, wraz z odgrywanymi przez nich bohaterami. Czwórka nowych seiyuu to:

  • Yuu Hayashi jako Olmar (aktor znany m.in. z ról Sano Manjirou w Tokyo Revengers i Tanaki Ryuunosuke w Haikyuu!!)
  • Taiten Kusunoki jako Thorgil  (aktor znany m.in. z ról Yoshimury w Tokyo Ghoul i Morela McCarnathy’ego w Hunter x Hunter)
  • Hideaki Tezuka jako Ketil (aktor znany m.in. z roli Dariusa Zackly’ego w Attack on Titan)
  • Mugihito jako Sverkel (aktor znany m.in. z ról Kaseki’ego w Dr.Stone i Gakuganji’ego Yoshinobu w Jujutsu Kaisen)

Oryginalna manga Makoto Yukimury, będąca pierwowzorem do anime, zadebiutowała w 2005 roku na łamach magazynu Weekly Shōnen Magazine (Kodansha). W grudniu tego samego roku manga została przeniesiona do miesięcznika Monthly Afternoon – gdzie kolejne jej rozdziały ukazują się po dziś dzień.



Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Discover more from MUSH.pl

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading