Jeśli zastanawialiście się kiedyś czy Eiichiro Oda ogląda poświęcone One Piece’owi, filmiki na YouTube, to właśnie poznaliście odpowiedź. Autor pirackiej mangi wyznał, że zdaje sobie sprawę z istnienia licznych kanałów poświęconych jego serii, jednak raczej unika ich oglądania.
W segmencie Q&A zawartym w 101. tomie zbiorczym mangi One Piece, znalazła się odpowiedź Eiichiro Ody na pytanie dotyczące YouTube’a. Mangaka został zapytany o to, czy zdarza mu się oglądać youtuberów, nagrywających filmy o stworzonej przez niego serii. Odpowiedź twórcy brzmiała następująco:
„Zdaje sobie sprawę z istnienia tych kanałów i kilka razy zdarzyło mi się rzucić okiem na niektóre filmy. Jestem zaskoczony jak wiele wiedzą ich autorzy. Niektóre z ich teorii mogą być zaskakująco trafne, dlatego robię wszystko, aby ich nie oglądać.”
Eiichiro Oda sprecyzował, że tworzy swoją mangę tak, aby trafiała do odbiorców o różnym stopniu zaangażowania w uniwersum. Uważa, że słuchanie opinii tych najbardziej zagorzałych fanów mogłoby źle wpłynąć na jego proces twórczy. Czułby wtedy presję związaną z chęcią sprostania ich oczekiwaniom, mimo chęci kontynuowania historii zgodnie ze swoim planem.
Mimo, że sam autor serii nie jest zaangażowany w oglądanie One Piece’owych youtuberów, podkreślił, że nie ma z nimi żadnego problemu i nie zamierza zniechęcać zainteresowanych do tworzonych przez nich treści.
Manga One Piece wydawana jest nieprzerwanie od lipca 1998 roku. Seria przekroczyła już próg 1000 wydanych rozdziałów i – zgodnie z zeszłorocznymi słowami autora – zakończy się za około 3-4 lata.
źródło: Anime News Network