GAMING NEWS TECHNOLOGIA

iPhone’y z zainstalowanym Fortnitem zalewają serwisy aukcyjne!

W 2014 roku w Playstation Store pojawiło się P.T. , czyli słynne demo niewydanej do dziś gry Silent Hills, nad którą pracowali Hideo Kojima oraz Guillermo del Toro. Pozycja została szybko usunięta ze sklepu Sony, a także z dysków konsol podłączonych do sieci, bez możliwości ponownego zainstalowania. Pojedyncze konsole PS4, które zachowały na swoim dysku wspomniany tytuł, po dziś dzień, sprzedawane są w cenach dochodzących do 1000$, a teraz to samo dzieje się z… iPhone’ami z zainstalowanym Fortnite’em.

 

Kto by pomyślał, że smartfon posiadający na dysku grę battle royale od Epic Games, stanie się przedmiotem resellerskim… Wspomniana sytuacja jest wypadkową sporu pomiędzy Apple oraz Epic Games, który zaowocował usunięciem gry z jabłkowego AppStore’a. Poszło o bezpośrednie płatności, które Epic postanowił zaimplementować w mobilnej wersji gry. Te całkowicie omijały system płatności oparty o AppStore, całkowicie pozbawiając twórców iPhone’a jakichkolwiek prowizji z mikrotransakcji. Tak właśnie rozpoczęła się wielka wojna między Apple i Epic Games, której rezultatem jest brak (na chwilę obecną) możliwości zainstalowania Fortnite’a na iPhonie. Chętni mogą za to kupić telefon z zainstalowaną grą – jednak nie myślcie, że będzie to tania zabawa! 



Ceny urządzeń zawierających grę wystawiane są za niemałe kwoty, różne w zależności od modelu telefonu, jednak potrafiące sięgać nawet 10 000$(ok.37 000zł)! Całą sytuację należy potraktować bardziej jako mem, gdyż – jak sami się zapewne domyślacie – wystawione iPhone’y nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem. W chwili pisania tego wpisu, Fortnite’a wciąż nie zainstalujemy zarówno poprzez AppStore jak i Google Play i nie wiadomo kiedy ten stan rzeczy może ulec zmianie. 

źródło: PPE

 

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.