Przenikanie popkultury do elementów urbanistyki nie jest w Japonii zjawiskiem nowym i zdarza się praktycznie na porządku dziennym. Murale, wagony pociągów czy nawet pokaźne wieżowce – potrafią prezentować motywy, znane z popularnej w danej chwili serii anime, mangi lub gry. Japonia posiada również coś bardzo charakterystycznego w skali globalnej, a są to-… włazy od kanalizacji.
Moda na tworzenie ozdobnych włazów od miejskich systemów kanalizacji rozpoczęła się w latach 80., kiedy w Japonii powstały pierwsze pokrywy zawierające elementy ozdobne, charakterystyczne dla danych miast oraz regionów. W Kraju Kwitnącej Wiśni znajduje się już ponad 6000 tego typu elementów, które stały się nie tylko pomysłowym urozmaiceniem przestrzeni, ale dały również początek popularnej wśród turystów grze miejskiej – zwanej drainspotting’iem. Najczęściej powstającymi ostatnio studzienkami, są tzw. Poké Futa (ポケふた), czyli włazy oparte o uniwersum Pokémon. Najnowsze z nich trafiły właśnie do Tokio, dając łącznie aż 103 Poké-włazy, które znaleźć można rozsiane po całej Japonii.

Poza stolicą, Poké Futa znaleźć można między innymi w prefekturach: Hokkaido, Iwate, Fukushima czy Kagawa. Przekroczony właśnie próg stu zainstalowanych studzienek, jest prawdopodobnie dopiero początkiem mody, która może zacząć nabierać coraz większego wiatru w żagle. Ozdobnych pokryw będzie się pojawiać w Japonii coraz więcej i wcale nie muszą się one ograniczać się do marki The Pokémon Company. Poniżej znajdziecie kilka przykładów japońskich włazów (z Poksów i nie tylko):
źródło: Kotaku / opracowanie własne