Fanów Pro Evolution Soccer od Konami czeka największa rewolucja w historii serii. Nadchodząca gra piłkarska ukaże się pod nową nazwą oraz – co najciekawsze – zostanie wydana w formule free-to-play! Firma kończy również z wydawaniem kolejnych odsłon każdego roku.
Konami zdecydowało się na odważny krok względem swojego flagowego cyklu PES, znanego w Japonii jako Winning Eleven. Nowy symulator piłki nożnej ukaże się pod nazwą eFootball i będzie dostępny za darmo z opcjonalnymi mikropłatnościami.
Japońska firma zdecydowała się również zakończyć erę corocznego wydawania kolejnych odsłon serii. Nadchodząca produkcja będzie regularnie aktualizowana i przybierze formę długowiecznej gry-usługi, która ukaże się już tej jesieni na PC, PS4, PS5, Xboksie One, Xboxie Series X/S oraz smartfonach. Wygląda na to, że wszystkie platformy – włącznie z urządzeniami mobilnymi – objęte będą crossplay’em.
Do sieci trafił pierwszy zwiastun eFootball, który możecie zobaczyć poniżej:
Poza nową nazwą oraz przejściem na model free-to-play, zmian doczeka się również sama rozgrywka. Nadchodzący eFootball nie będzie bowiem działać w oparciu o dotychczasowy silnik FOX Engine. Konami stworzyło do tej produkcji całkowicie nowy silnik, oparty na Unreal Engine 4. Nowa baza przyczynić ma się do bardziej jakościowych animacji, które mają być kilkukrotnie lepsze niż dotychczas.
Pierwsze szczegóły poznamy już w sierpniu, jednak już teraz Konami udostępniło mapę rozwoju gry, z której można się co nieco dowiedzieć:
Na razie, nie wiemy zbyt wiele o tym, jak prezentować się będzie tryb MyClub, czyli PES’owy odpowiednik Fifa Ultimate Team. Konami wspomniało jednak, że ma być on odpowiednio zbalansowany i nie będzie ułatwiał życia graczom częściej korzystającym z mikropłatności.
źródło: Kotaku