Przez niespełna 11 lat istnienia moby od Riot Games, LoL urósł do miana jednej z najważniejszych pozycji w branży gier, w którą każdego dnia zagrywają się miliony graczy z całego świata. Przez cały ten czas w grze istniał bug, którego egzystencja potwierdzona została dopiero teraz.
Wspomniany bug został odkryty przez jednego z użytkowników reddita oraz w podobnym czasie zauważony przez jednego z pracowników Riot Games. Temat podłapał następnie YouTuber o pseudonimie Vandiril, którego kanał opiera się na wyszukiwaniu bugów w najrozmaitszych grach i który opublikował na swoim kanale film, opisujący niezauważony dotychczas błąd w League of Legends.
Ten okazał się być dosyć istotny, bowiem okazało się, że przez całe 11 lat (od wersji alpha), drużyna po stronie czerwonej dysponowała canon minionami o słabszym zasięgu.
Różnica w statystykach jest stosunkowo niewielka, bowiem mamy do czynienia z 300 jednostkami zasięgu po stronie niebieskiej oraz 280 jednostkami po stronie czerwonej. Bug nie miał aż tak istotnego wpływu na samą grę, gdyż podczas meczów, poszczególne linie stanowią pole walki dla samych graczy, którzy mają znacznie większy wpływ na pushowanie linii od samych minionów.
Omawiany błąd byłby bardziej odczuwalny jedynie w “warunkach sterylnych”, gdzie przy braku championów w alei – niebieskie miniony przepychały by linię odrobinę szybciej. Nie zmienia to jednak faktu, że tytuł esportowy, który jest praktycznie najpopularniejszą produkcją kompetytywną, o tak dużych pulach nagród turniejowych, nie powinien posiadać tego typu niedopatrzeń. Różnica zasięgu została już skorygowana na serwerze testowym, a od następnej aktualizacji, aspekt ten ma zostać naprawiony również w oficjalnej wersji gry.