Najnowsza produkcja Bethesdy osadzona w uniwersum postapokaliptycznych równin w dalszym ciągu nie przestaje zadziwiać. Niesławny Fallout 76 doczekał się ostatnio aktualizacji Wastelanders dodającej do przepełnionego pustkami świata, wiele rozbudowanych NPC. Ci mieli nieco ożywić grę, jednak jak się okazuje, potrafią nam również ukraść nasze najdroższe itemy…
Aktualizacja Wastelanders miała być pierwszym, w pełni pozytywnym update’em w żywocie tytułu. Dodanie do gry różnorodnych postaci NPC miało na celu wzbogacić dość wybrakowaną rozgrywkę, jednak i ta róża sprezentowana graczom przez Bethesde, musiała zawierać kolce. Okazuje się bowiem, że podczas wydarzeń specjalnych, w których poza graczem biorą udział również NPC, ci po śmierci naszej postaci mogą ograbić nasze zwłoki z broni oraz amunicji. Utracone w ten sposób przedmioty są nie do odzyskania ponieważ w przeciwieństwie do graczy, NPC są nieśmiertelni.
Elementy ekwipunku, które pośmiertnie rozrzucone są wokół naszej postaci są nie do zebrania przez innych graczy, jednak postacie nieożywione bezproblemowo mogą je sobie „pożyczyć”. Bethesda podobno już pracuje nad rozwiązaniem problemu, jednak jeśli nie chcecie, aby wasza legendarna broń w niewyjaśnionych okolicznościach znalazła się na wyposażeniu któregoś z NPC, powinniście póki co unikać wydarzeń specjalnych (takich jak Rading Shotgun, czy Radiation Rumble).