Wprowadzenie trybu PVP do mobilnych pokemonów, nadało aplikacji nowy sens, inny niż samo kolekcjonowanie stworków. Rozbudowany system walki między graczami stał się kolejną warstwą rozgrywki, w której chętnie uczestniczy znaczna część społeczności. Tryb Battle League został tymczasowo wstrzymany, czego powodem jest exploit, rujnujący wspomniany element aplikacji.
12 czerwca firma Niantic poinformowała o czasowym wyłączeniu sieciowego modułu PVP w Pokémon GO, w związku z dosyć istotnymi problemami technicznymi. Jak się później okazało, miało to związek z poważnym exploitem, który pozwalał na bezproblemowe wygrywanie większości pojedynków. Ten szybko został nagłośniony, przez co stał się nadużywany przez sporą część graczy, którzy teraz zaczynają otrzymywać czasowe, a nawet permanentne bany.
Trainers, we’re disabling GO Battle League until further notice, as we’re investigating a serious exploit. We’ll bring it back online once this exploit has been addressed. We apologize for any inconvenience this might’ve caused.
For more on this decision: https://t.co/9q1UQ1R35k— Niantic Support (@NianticHelp) June 13, 2020
O co właściwie chodzi? Okazało się, iż jeden z pokemonów, Melmetal, z jakiegoś powodu był w stanie ładować swoje silne ataki, znacznie szybciej niż powinien. Posiadający go gracze mogli używać ich raz za razem, co w znacznej części przypadków owocowało bezproblemowym zwycięstwem. Exploit sporo namieszał szczególnie w tabelach rankingowych, gdzie ni stąd, ni zowąd topowe pozycje zajmowali gracze z podejrzanie niską ilością rozegranych walk. Battle League ma powrócić do aplikacji, gdy tylko błąd zostanie załatany.