2020 to zdecydowanie rok zapowiedzi przeróżnych adaptacji w formie live-action. Amazon jest w trakcie prac nad ekranizacją Fallout’a, Warner Bros. ogłosił aktorskie Atomówki, a Netflix przygotowuje swoją wersje Cowboy Bebop, One Piece oraz jak się właśnie okazało – również Resident Evil!
Informacja o serialu opartym na grze survival-horror od CAPCOM-U została ogłoszona przez samego Netflixa. Platforma udostępniła zdjęcie scenariusza do 1. odcinka 8-częściowej serii Resident Evil, zatytułowanego „Welcome to New Raccoon City”. Reżyserem produkcji został Bronwen Hughes (The Walking Dead), natomiast napisania scenariusza podjął się Andrew Dabb, odpowiedzialny za serial Supernatural. Realizacją przedsięwzięcia zajmie się niemiecka firma Constatnin Film.
Data premiery serialu pozostaje nieznana, jednak już teraz poznaliśmy ogólny opis fabuły, który zgodnie z doniesieniami serwisu The Hollywood Reporter, prezentuje się następująco:
Ekranizacja Netflixa opowie historie toczącą się w dwóch różnych liniach czasu. W pierwszej z nich, 14-letnie siostry Jade oraz Billie Wesker przeprowadzają się do miasta New Raccoon City. Nowe miejsce zamieszkania jest dla dziewczyn katastrofą. Ot szara mieścina przepełniona fabrykami oraz różnego rodzaju korporacjami, w którym główne bohaterki zwyczajnie nie mają nic do roboty. Okazuje się jednak, że im dłużej siostry przebywają w New Raccoon – tym bardziej miasto zdaje się odkrywać przed nimi swoje mroczne sekrety, które są w stanie zagrozić całemu światu. Druga płaszczyzna serialu odbywać się będzie ponad dekadę później, gdy na Ziemi pozostało jedynie 15 milionów ludzi oraz 400 razy tyle potworów. Rasa ludzka została prawie całkowicie wybita przez wirusa, a 30-letnia Jade robi wszystko co może, aby przetrwać, stawiając czoła licznym demonom przeszłości.
źródło: Hollywood Reporter