Ekranizacja kultowej powieści Franka Herberta zadebiutowała na ekranach kin niemal tydzień temu i – zgodnie z oczekiwaniami – osiąga bardzo przyzwoite wyniki. Reżyser filmu, Denis Villeneuve, już teraz potwierdził chęć stworzenia nie jednego, a dwóch kolejnych odsłon. Sequel mamy zobaczyć już w 2023 roku!
W rozmowie z serwisem Entertainment Weekly, Denis Villeneuve wypowiedział się na temat swoich przyszłych planów związanych z Diuną. Reżyser potwierdził wcześniejsze pogłoski o stworzeniu filmowej trylogii, przez co będzie musiał pójść na liczne kompromisy. Powieść zamyka się bowiem w 6 książkach, z czego niedawny film stanowi adaptację zaledwie połowy pierwszej z nich.
„Odkąd pamiętam planowałem nakręcić trylogię. Nie zamierzam stworzyć ogromnej serii, jednak nie sposób oddać bogatego uniwersum Diuny w mniej niż trzech filmach. Wyreżyserowanie ich to moje marzenie. Chciałbym skupić się na przedstawieniu całej historii Paula Atrydy. Herbert napisał co prawda 6 książek, jednak nie sądzę bym był w stanie zekranizować je wszystkie. Będę bardziej niż szczęśliwy jeśli uda mi się zekranizować drugą część Diuny oraz Mesjasza Diuny.” – wyznał Villeneuve w rozmowie z Entertainment Weekly
Wygląda więc na to, że powstanie trzech części jest już niemal pewne, jednak kolejne stoją pod wielkim znakiem zapytania. Nie oznacza to jednak, że nie powstaną one nigdy, gdyż możliwe, że w trakcie prac nad 2. i 3. częścią pojawią się pomysły na ekranizacje pozostałych 4 książek. Ewentualnie – pałeczkę po Villeneuve’ie zawsze będzie mógł przejąć inny reżyser.
Co ciekawe, Warner Bros. potwierdziło już planowaną datę premiery sequela. Na kontynuacje będziemy musieli trochę poczekać, albowiem ma ona trafić do kin w październiku 2023 roku. Osoby, które odczuwają niedosyt po seansie Diuny, mogą w tym czasie nadrobić książkowy pierwowzór.
źródło: Entertainment Weekly