Od ponad roku istnienia Teamfight Tactics, rozgrywka odświeżana była trzykrotnie, wraz z nadejściem każdego z wypuszczonych dotychczas zestawów. Ostatni z nich – Galatkyka, ujrzał światło dzienne w marcu bieżącego roku, jednak nowy, czwarty zestaw, jest już na horyzoncie!
Na oficjalnym twitterze Teamfight Tactics opublikowany został film, w którym jeden z głównych twórców gry, Green Teej, ujawnia pierwsze szczegóły dotyczące nowego zestawu TFT. Ten wciąż nie ma swojej oficjalnej daty premiery, jednak wiadomo tyle, że pojawi się już we wrześniu(prawdopodobnie patch 10.19 / 16 września), tuż po Mistrzostwach Świata TFT (3-4 września).Wspomniany materiał oraz jego streszczenie w formie tekstowej możecie zobaczyć poniżej:
Learn about TFT's next set and what we have planned for the autobattler going into 2021! pic.twitter.com/DzPMRY3LZ9
— Teamfight Tactics (@TFT) August 6, 2020
Nowi bohaterowie, synergie oraz mapy z Duchowego Rozkwitu
Nadejście 4. zestawu oznacza spore zmiany w rotacji bohaterów. Na pole walki powrócą postacie takie jak Kennen, Elise czy Azir. Wygląda również na to, że TFT wzbogaci się o nowego championa w postaci Lee Sin’a. Spodziewać również możemy się kompletnie nowych synergii oraz nowych plansz nawiązujących do motywu trwającego właśnie Duchowego Rozkwitu, których pierwsze zajawki ukazano w powyższym materiale.
Odłamki Gwiazd (Star Shards) jako nowa waluta do kupowania i ulepszania Małych Legend
Zdobycie 3-gwiazdkowej Małej Legendy będzie znacznie prostsze wraz z nadejściem 4. zestawu. Pojawi się możliwość zakupienia konkretnego, interesującego nas stworka oraz podniesienia jego poziomu, bez konieczności kupowania setek jajek o losowej zawartości. Małe Legendy będzie można ulepszać za pomocą Odłamków Gwiazd – nowej waluty, którą podobnie jak RP, będzie można zakupić w formie mikrotransakcji. Odłamki Gwiazd będzie można zakupić bezpośrednio z klienta gry lub zdobyć grając (jeśli jesteśmy posiadaczami przepustki).
Nowy tryb, Spectate Mode oraz interaktywne areny
Green Teej ogłosił również, iż trwają prace nad zupełnie nowym trybem TFT, który ma ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku. Na razie nie zdradzono większych szczegółów, jednak wygląda na to, że ma być to alternatywna forma rozgrywki przeznaczona głównie (lecz nie tylko) dla graczy mobilnych. Zespół pracuje również nad interaktywnością dostępnych aren, które mają w przyszłości zmieniać się adekwatnie do przebiegu rozgrywki (win streak, loose streak, ulepszenie championa, eliminacja przeciwnika etc…), a także nad nowymi trybami obserwacji rozgrywki (zmiana kamer, 2D=>3D), co znacznie urozmaici widowiska kompetytywne. Nowości możemy spodziewać się wielu, jednak na więcej szczegółów ich dotyczących, będziemy musieli poczekać do końca sierpnia.
Zespół deweloperski opublikował już wstępny terminarz dotyczący planów związanych z TFT, z którym możecie zapoznać się poniżej: