Uniwersum One Piece’a przepełnione jest najrozmaitszymi Diabelskimi Owocami, z których każdy daje ich władającym absolutnie unikalną umiejętność. Niektórzy użytkownicy owoców zostali obdarzeni mocą pozwalającą na niszczenie całych kontynentów, czy zaginanie praw grawitacji. Oda wyjawił, dlaczego zdecydował się dać Luffy’emu, mało efektowny na tle reszty, owoc Gomu Gomu, pozwalający protagoniście na rozciąganie swojego ciała.
Umiejętność Luffy’ego, mimo iż pozwala głównemu bohaterowi sukcesywnie pokonywać tych najsilniejszych przeciwników, zdecydowanie nie zalicza się do grona najpotężniejszych owoców, jakie mogliśmy poznać wraz z przebiegiem fabuły serii. Jeden z fanów postanowił zapytać Eiichiro Ody, o to „dlaczego zdecydował się dać Luffy’emu tak prostą umiejętność”.
D: „Wraz z coraz dalszym przebiegiem odcinków One Piece’a, każdy pojawiający się bohater wydaje się mięć moc, do której Gomu Gomu nie ma żadnego podejścia. Protagonista serii [jak to bywa w Shonenach] stworzony jest tak, aby finalnie być tą najpotężniejszą postacią. Dlaczego więc zdecydował się Pan na całkiem mizernie wyglądającego gumiaka? PS. Trzymaj się Japonio.”
Eiichiro Oda: „Ahaha, masz całkowitą rację. Faktycznie może się tak wydawać kiedy porównać umiejętność Luffy’ego do wszystkich innych przepotężnych i efektownych mocy. Starałem się wybrać jak najbardziej komiczną z nich wszystkich. Jeśli protagonistą byłby typowy, niesamowicie silny facet, wątpię żeby taką historie dało się pociągnąć w sposób ciekawy. Nie ważne jak poważna staje się sytuacja, Luffy jest na miejscu, aby rozciągać się i napompowywać niczym balon. Jego umiejętność gumiaka daje mi okazję do kreowania zabawnych sytuacji. Właśnie taką mangę chciałem stworzyć.”
źródło: opfanpage.com